Kocham swoją wieś, już właściwie nie moją, ale czuję się tam jak w domu, wszystko swojskie choć ciągle transformowane upływem czasu, znane i przede wszystkim wzbudzające miłe odczucia i wspomnienia z dzieciństwa. Prawie zawsze jak jestem w Kwiatkowicach to biorę rowerzysko i make tournee by wieś!
Zajmuję się głównie malarstwem sztalugowym olejnym figuratywnym, czasami umoczę pędzel w wodzie i akwareli. Pasjonuje mnie postać , człowiek i ruch. Piękny i przejmujący ruch.
Zapraszam do mojego świata tańca i kobiecych wibracji.
Może znajdziecie tu kawałek swojego serca...
0 komentarze:
Prześlij komentarz