Wczoraj odwiedziłam swoich znajomych na plenerze w Podrzewiu
i zostałam na wernisażu, jako, że plener
ów dobiegł końca. Gdybym wiedziała, ze wystąpi zespół ludowy i będą tańce to wzięłabym
aparat… ach!
Było miło wizualnie, dużo fajnych ludzi, z niektórymi
zamieniałam niejedno słowo, nawiązałam nowe znajomości.
Szkoda, że te plenery takie krótkie…
0 komentarze:
Prześlij komentarz